Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 20 lutego 2011

To co minęło... Nie powraca




NIE DASZ MI

Płyną dni płyną sny.
Jak daleko do twych drzwi.
Płynie czas. Rzeka też płynie.
Oczy zatopione w winie.

Jesteś gdzieś w błyskach chwil.
Słowem… Aby dalej żyć.
Trzymasz swej - nici czas.
Nici cienkiej… Jak łatwo ją rwać.

Piękno już powoli przemija.
Albumy potrafią przypominać.
A my w nich – tacy młodzi.
Mija czas… Inny nadchodzi.

Nie dasz mi, aby odejść zawrócić.
Szepczesz, że nie możemy uciec.
Przed czasem który drzwi otwiera.
Możemy wspominać… Doceniać.

Płyną dni… A w nich my.
Z plecakiem innych bagaży.
To nic… Wiem, że dziś.
Umiemy uśmiechem się darzyć.

Nie dasz mi… Tego, co już dałeś.
Dałeś czas… Zbierać owoce dni.
Ciepłem spojrzenia otaczałeś.
A dziś wiem… Kochasz i kochałeś.

20-02-2011 Pamela

2 komentarze:

  1. Czasem i całego życia za mało, by odkryć tę prawdę. Tkwi niekiedy skrywana głęboko... Zbyt głęboko, by ją dostrzec. Dlatego tak ważne jest, by nauczyć się okazywać uczucia. Dziwne, ze mniej się wstydzimy okazywać złość i niezadowolenie, niż miłość prawdziwą... Szkoda... dzieci patrzą i uczą się nie tego, czego należy.
    Pozdrawiam pięknie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko przemija nawet gdy nić łapiemy w dłoń i tak dalej z szpulki życia się rozwija. Puszczamy ją wtedy w obawie chaosu poplątanych zwojów. Dajmy więc sobie spokój a życie nas zacznie cieszyć.
    Pozdrawiam
    Dariusz Pyż
    dariusz-pyz.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń