Łączna liczba wyświetleń

piątek, 28 listopada 2008

Chciałeś wprowadzić




Chciałeś wprowadzić.

Przez chwilkę ciekawości.
Poszedłeś ścieżką moich marzeń.
Przez chwilkę. Byłeś słowem wolności.
Poznawałeś. Ciekawy co się zdarzy.

Chciałeś wprowadzić myszkę szarą.
W świat. Poprowadzić do ludzi.
Były cudowne słowa serce drżało.
Ale jest zawsze coś. Coś co się znudzi.

Pukałeś. Z melodią swych uroków.
Otwierałeś cichutkie swe bramy.
Kroczyłam. Z niepewności łzą w oku.
Życie jest cudowne. Gdy smak poznamy.

Szeptem układałam drogę do gwiazd.
Szeptem. Życie kolorem malowałam.
Marzeniami kroczyłam w świat.
Ten który tak bardzo kocham. Kochałam.

Chciałeś wprowadzić w poezji słów.
Podałeś dłoń w taneczne rytmy.
Otuliłam mym sercem. Poezję Twych słów.
Chciałam ich dźwiękami karmić swe serce.

Ale cudowne chwile trwają tylko w snach.
Czas czasem bardziej dzieli niż jedna.
Gaśnie uroków szczęścia blask.
Ja jednak zawsze pragnę drogę ufności zjednać.

Chciałam wierzyłam że choć dzieli wiele mil.
Puszcza ma dzika i drogi w ciszy samotności.
Tęczą na niebie będą kolorów lśnić.
Wskazywać drogę. Do ufności. Wzajemnej radości.

Uciszyłam już w sobie ten porywu - wiatr.
Maluje teraz życie spokojnym kolorem.
Czasem życie spłata psikusa. Jakiś żar.
Marzę aby wtulić to do serca. W miłość ubiorę.


28-11-2008


Pamela M.K

poniedziałek, 10 listopada 2008

Prowadź...Nie mów że nie.




Nie mów że.

Zasłona powiek powoli –
Rozchyla się.
Słychać bicie serca –
Życia dźwięk.

Bajeczna panorama –
Rodzącego się świtu.
Ciepłego oddechu –
Delikatnej dłoni dotyku.

Proszę Cię rodząca się chwilo.
Życia Płomieniem.
Prowadź drogą – otwierająca drzwi
Spokojem – nie mów że: Nie ma.

Płynącego szczęścia –
Rzeki korytem.
Prowadź – przez cały dzień.
Miłością. Podziwem i zachwytem.


10-11-2008

Pamela M.K