Ziemia

Biegnąc boso po zielonej trawie.

Wzrokiem chwytać wszystko zachamnie.

Jak złodziej... Skradać całe piękno ziemi.

Pragniemywięcej mieć.

Gdy dalej idziemy.

Z górskich krajobrazów.

Uszczknąć ściany kawałek.

Trzymać kamień w dłoni.

Błyszczący odłamek.

A na szczycie... Być Królem.

Panem tego świata.

Piórem orlim zapisać.

W miłości atlasach.

Naga ziemie dotyka.

Pieści stopy czule.

Piękny zachód słońca.

W ognistą zamienia kulę.

I utrwalamy ciepłym uśmiechem.

Na tafli jeziora.

Żyjemy od rana do wieczora.

Gdy ogień miłości.

W każdym płonie.

Jak gałęźmi drzew.

Głaszczemy wzrokiem... Po niej.

Tak niech będzie zawsze.

W każdej istocie.

Dopuki jest... Niech raduje.

Dbajmy.

A Ona zawiruje.

Pamela M.K.

3-01-2010

Szukałm

Szukałam.

A ja Ciebie szukałam.

W mym lesie pełnym drzew.

Szukałam na drodze.

Gdzie nie jedna fura mknie...?

Widziałam tak blisko.

Twoją twarz.

Gdyż byłaś..., Prowadziłeś.

Prowadził nas życia czas.

Odnajdę Ciebie.

Pośród ludzkich serc.

Przytulę i szepnę.

Jesteś ciepłem.

Ty dobrze o tym wiesz.

Odnajdę..., Gdyż wiem.

Gdzie jest Twój dom...?

Ludzie potrzebują serc.

I do serc lgną.

Powitam uśmiechem.

Pośród życia mgieł.

Nic nie zatrzyma.

Ty dobrze o tym wiesz.

Rozwieszę... Marzeń parasol.

Parasol... Pośród gwiazd.

Gdyż już się znamy.

Pozwolił na to czas.

Powiem... Choć ze mną.

Choć w nieznaną dal.

Nie będzie błyszczących sal.

Będzie niebo.

I leśnych ścieżek szlak.

Zaśpiewa nam radośnie.

Na drzewie ptak.

Zaszumią nam drzewa.

Zaszumią z wiatrem pieśń.

Że w życiu są przyjazne serca.

Wiem że o tym wiesz.

Pamela M.K

1-01-2010