Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 8 marca 2011

DZIEŃ... KOBIET




DZIEŃ POETY

Jedni żyją w ciągłym stresie.
Ale to… Nie przytrafia się Poecie.
Z domu wychodzi… Zamyka drzwi na klucz.
Nad jezioro marzeń kroczy… Wsiada w swą łódź.

Płynie od wschodu – do zachodu.
Nie musi jeść… Nie zna głodu.
Czasem i nocą płynie… Nie zmęczenie.
W łodzi słów… Odnajduje wytchnienie.

Co inni nazywają… Dniem straconym.
Dla poety to jak ciepły płomień.
Wsłuchuje się w szepty… Które wiatr niesie.
O życiu… O istnieniu… O mężczyźnie i kobiecie.

Poeta często… Wędrowcem jest świata.
Swoje słowa… Z innymi sercami splata.
Bezszelestnie przepływa… Korytarze życia.
Oczy lśnią… Uśmiech rozkwita.

Poeci przygody… Panoramy i krajobrazu.
Obrazy słów kreślą… Życia marzeń.
Prawdy kreślą… Czasem do bólu.
Z serca swego… Co widzą i czuja.

Łódeczek słów… Płynie bardzo wiele.
Poeci słowa… To przyjaciele.
Choć nie rozumiesz… O co im chodzi?
Niech płyną… Nie przewracaj ich łodzi.

8-03-2011 Pamela

1 komentarz:

  1. A niech tam sobie płyną
    Niech cieszą drażnią
    Słowem pieszczą drapią
    By zrozumieć człowieka
    Jest sukcesem
    Co dopiero poetę?
    W szalonej fryzurze
    Podający słowa
    Niczym pierwsze dania
    Niech tam się kołysze
    Jego niezrozumiane życie
    Co tam?
    Zawsze można poczekać
    Na drugie danie

    Dariusz Pyż

    OdpowiedzUsuń