Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 9 marca 2010

NIE OBRONIŁO TWE SERCE



NIE OBRONIŁO TWE SERCE

Kalendarz ma tak wiele kart.
Dni pełnych ciekawości.
Ale pozostał sercu zadry znak.
Smutku, który jest obrazem łzy.
Nie radości.

Żal rozrywa serce, gdyż ból.
Jest głęboko w sercu zapisany.
Nie obroniło Twe serce, no cóż.
Każdy pragnie mieć dni.
Wyżej zapisane.

Jak unieść się w górę gdy.
Ciężar bólu na szali jest większy.
Pamiętam te drogi.
Gdy najważniejszy byłeś Ty.
Ale gdy wracam do wspomnień.
Serce pęka.

Jak torować trzeba było swe dni.
Jak znaczyć zapachem radością.
Ale fanfary biły dla Ciebie.
I unosiły zawsze Twe dni.
A mnie stawały w gardle kością.

Nie obroniło Twe serce.
I był to na dziś Twój błąd.
Nie pragnę zdobić Twej postaci.
Nie pragnę dawać więcej.
Gdyż to był życia błąd.

Ścieżki życia razem
A każdy szedł w swoją stronę.
Życie… Już nitki łączności słabe.
Gdyż… Minęły dni.
Gdzie postać miała spuszczoną głowę.

Nie obroniło Twoje serce.
Aby bronić - trzeba tego chcieć.
Jesteś. Ale już nie ten pierwszy.
Któremu oddam wszystko.
Teraz… Wszystko to ja pragnę mieć.

9-03-2010 Pamela M.K

1 komentarz:

  1. Witaj Julitko, przepiękne słowa, pełne żalu, który już dziś nie jest ten sam i wspaniałe zakończenie. Bo teraz już wszystko dla Ciebie. Dla Ciebie, bo jesteś tego warta. Każdy z nas jest wart szczęścia, przecież do tego został stworzony... :)

    OdpowiedzUsuń